Mecz na szczycie! Szlagier Naszej dywizji: Pierwszy z drugim musiał dodać emocji i tak też się stało. W 112 res, co dało dwa resy Banicie. W końcu po dwóch kolejnych resów mapa bez resów. Z mojej strony w 114 szybko zrobiona konsa z upstackiem trochę na ryzyku, ale poszła. To dało tempo i split pozwolił na zajęcie wiosek i 2 kompów do 117. Na nieszczęście Calh ziemię pokazał dopiero w ostatnim okienku jakoś 15 poziom. Trochę lepiej z Dace także użycie TP dość późno, co pozwoliło Banicie na zrównanie zamków a nawet przewagę w ekspansji. Skoncentrowałem się więc na robieniu armmii i 4-5 topek padło. Siła armii od początku do końca po mojej stronie.
Trzeba oddać, iż Banita nie miał szczęścia do kons, bo długo się nie pojawiały na jego strefach. Mimo to tempo zachowywał wzorowe i bardzo mądrze kontrolował kontrolnymi strefy, co sprawiało mi spore problemy w końcówce przy odbijaniu i zajmowaniu zamków. FB z archami przy ststach po 30-35. Dzięki Banita za bardzo dobrą i wyrównaną grę. 3mam kciuki za Ciebie dalej.
