Mapa raczej z tych mniej bogatych. W pierwszym tygodniu główną atrakcją było zbieranie surki i próby ekspansji. Gelare dał turbo rozwój (lvl 2 air, lvl 3 bulwa po czym na 6 zamyka bulwę), niestety żadnych banków. 121 dostaje TP po 1 rollce, w tamtym momencie miałem 2 miasta także value było kosmiczne. 122 zrobiłem drzewo 8 i zacząłem ekspansje. Kluczową strefą było 6k od startówki, która oferowała 2 konsy 3jki przy zamku. W międzyczasie doexpiłem aine żeby mogła nauczać resa od jeddite'a. DD miałem po 3 rollkach w 126, zająłem gelarem jasnoniebieskiego i w 127 zrobiłem wjazd w main oppa. W 131 zrobiłem topę ze startówki z czajnikiem i szeklem, gdzie opp turę czy dwie wcześniej pokazał staty 10+. W 132 mini topa z kulką ziemii. W 132 opp odbił main Town i w 133 poleciał po jasnoniebieskiego gdzie postanowił bronić. Jako, że nie widziałem kolejnych utopii postanowiłem zebrać z mapy co się dało i zaatakować. W FB po zainstalowaniu artów z interferencją staty były porównywalne, wojsko miałem trochę mocniejsze. Znalazłem w tej turze scroll z implo, który pomógł kasować każdy stack oppa. Wziąłem na fb arcylisze z puchy idąc logiką, że morale -3>-1, także trochę podzwoniło, ale w kluczowym momencie moral nie zawiódł.
TFP!