6lm10

Rampart Ivor red

Factory Henrietta blue

Opis gry:

Jeden z dziwniejszych meczy jakie przyszło mi grać. Z mojej strony brak jakichkolwiek podejmowalnych banków (hivka i picket ze śmieciami obok na 50-99 meduzach), przeciwnik miał mini picket. Brązowy AI zajęty w pierwszym tygodniu, ale kombinacja Jeremy + Anabel (obydwoje ze strzałkami) uszczupliła niską już startową ilość elfów z 15 do 2. Jedyną nadzieją był jebaka Ivor, który 121 miał staty 9/13/4/5. Zdecydowałem się na ekspansję w 6k pozostawiając tylko szczurka z arią Cove na farmienie przejściówki za 3k(który z resztą wyfarmił na 13 piratach i 4 assydach mnóstwo sury). Po stonie 6k był fluks, potem kolejny fluks, 121 wjazd w purple AI i stawianie tam gildii. Kolejna przejściówka łączyła się już ze Strongholdem czyli zielonym AI przeciwnika. Zbiłem mu tam 123 podstawionego bohatera z ziemią i zaczęła się podjazdowa wojna na wyniszczenie, którą wygrałem ze względu na znacznie lepsze zaplecze ekonomiczne oraz turbo Ivora, który szczątkową armią (14 elfa, 7 enta, 12 krasnoluda, balista) był w stanie pokonać Shive z 10 ataku 4 rokami, 6 robalami, 100 niziołkami, 4 cyklopami. Międzyczasie gildia jak na sytuację na mapie szła solidnie, deszcz z buta, wskrzeszenie za 1 rollem, TP za 3 w 127 bodajże. 131 wjazd z wykupem z Dunga i 2 wiosek fluksa w Stronghold i ubicie Darkstorma, potem jeszcze 2 szybkie turki i Victoria wystawiła się na memiczny FB z polem minowym i przeciwnik poddał. TFP!

Tura zakończenia: 133

---