Mecz »Templar vs Banita
Templar

nostalgiaTP

Castle Valeska red
Cove Anabel blue

Opis gry:

Generalnie miałem dużo gorszą mapę, jedyne dobro to 3 maksi hivki. Przeciwnik biegał z aniołkami od 1 tygodnie, finalnie miał ich 12 (z czego 8 ulepszył). Tempo miałem mimo to niezłe, ale moją jedyną konse (trójeczka) robiłem dopiero w 125. W 132 wbiłem do treżaka w którym odkryłem 3 topy sąsiadujące ze sobą, w końcu rogal jest jakaś szansa, wtedy właśnie opp wjeżdża w mojego Castla i zaczyna podbój zamków. Pierwszy fart w 134 Serena zostaje na Ognistym ptaku, przeciwnik nie atakuje, mimo że ma ją w zasięgu, Serena robi dwie ostatnie topy i ucieka. Drugi fart przeciwnik zostaje Anabel w moim Castlu z całą armią, moja jedyna szansa to atak, trzeba pokonać 2760 pkt ruchu, Serena ma 2600, a ostatnia topa dała kz i kp, dojeżdżam, przewaga statystyk po mojej stronie, magia też, atak win FB ze stratą - 4 miesnych, 3 geniuszy i jednej armaty. Przeciwnik jeszcze zaczyna swoją turę, ale ostatecznie wpisuje gg. Opp spekuluje czy antymagia w pierwszej na archy by ugrała grę, bo po implo nie było co zbierać, to implo poszło by w cyce, które jako jedyne robiły damage, coż może by dała, może nie. tfp, dzięki za danie tej małej szansy.

Tura zakończenia: 137

Zwyciężył: Templar

Mecz wprowadził: Templar


Zwycięzca meczu: Templar

Banita