W 134 zajęta gildia opponenta, a że jeszcze nie dorolował się do tp to poddał grę. Dużo szczęścia z mojej strony, bo w 2 tygodniu przewaga była po stronie Dadalusa i życie uratowały mi kajdany, dzieki którym udało mi się zabić kilka aniołów w walce z przeciwnikiem, gdy złapałem sporą część jego armii na bohaterze bez many.
Tfp!