Mapa bez restartów, koniec 114, przeciwnik klepnął po tym jak 6k elfów okazało się mieć upstack, który poharatał ostro startową armię. Z mojej strony mapa była raczej z tych średnich: brak stajni, mało pieniędzy i bagno jako brąz ai, jednak swoje szansę upatrywałem w konsie dwójce, którą odkryłem na biomie startowym.