Zacna gierka. W pierwszym tygodniu Labeta i Alamar z karczmy. Szybkie zrobienie konsy 1 na startowym woju, a w 121 konsa 3 robiona niecałą 50-tką lizaków i 1 aniołkiem. Z aniołkami zaczęła się ekspansja i budowa gildii. Mimo 4 topek nie dostałem żadnego all-statu... FB nie było porywające, bo złapałem oponenta z wojem (i patrząc na staty, chyba bez artów). Jeden chain załatwił pół woja.