Gra poddana przez przeciwniczkę w 132 po tym jak zacząłem odbijać jej zamki. U niej w gildii tylko fly i żadnego skoczka, po mojej stronie full kontrola i 4 skoczków, także myślę, że decyzja o poddaniu się była słuszna.
Dodam, że za miasto Javedin zapłacił 1400, a za kolor 2000.
Gra poddana w 133 podczas tury niebieskiego gracza, mam zapis swojej po 133.
Niestety na początku dostałam tylko wojów i to już była zła wróżba. Pierwszą ziemię pokazał w 126 Andal, ale już nie zdążył jej dobić, drugą Jeremy (też nie dobił). Na startówce miałam sporo bloków strzelaków. Lizardy zablokowały mi jedną drogę ekspansji. Zanim podbiłam miasto, w którym warto było stawiać gildię, trochę zeszło, opóźnienie z gildią właśnie stąd (początkowo obrany kierunek ekspansji okazał się nie tym właściwym). Banków z wojskiem jak na lekarstwo. I chociaż pierwszą konsę zrobiłam szybciej od przeciwnika, to na tej jednej skończyło się. Tp nie wiem, za którym rollem było, bo jeszcze nie dostałam. Fly był bez rollowania.
Żeby było weselej dodam, że w 3. tygodniu Orange AI przebił się przez te lizardy na moja startówkę (miał już wtedy 2 miasta) i zdążył podejść pod zamek tuż przed atakiem przeciwnika.
