Koniec 142, bez fb. Poddałam grę grając praktycznie bez gildii, bez czarów kontrolnych i widząc przewagę przeciwnika.
To była mapa po wykorzystaniu wszystkich restartów. U mnie AI - 2x fortress, AI przeciwnika - dungeon i necro. W jednym treżaku miałam castle i rozważałam, czy w nim nie budować gildii, ale był w zbyt niebezpiecznym miejscu i w trzecim tygodniu, po kilku walkach utraciłam go. W kolejnych treżakach, które miałam w bliskim zasięgu, też niestety było bagno. I jak tu iść na spacer aniołkami/gigantami/firebirdami po tym bagnie?:worried:
Dojrzewam do banowania 6lm10a. Chociaż...
Chyba mam pomysł, jak unikać takich sytuacji... :sunglasses:
Tfp.