Gierka szła powoli. Mój ambitny plan wbicia się w niezajętą strefę przeciwnika i ukradnięcie konsy miał 1 drobny problem. Strefa nie była niezajęta(oszukał mnie mój wzrok, albo view air)... Wystawiłem się szczurem, który miał dobiec do zamku. Aine przechwyciała szczurka i tak w 133, po jednostronnym fb wygrała.