Do największego fb doszło w 127, OP zaatakował mój main town, miałem więcej many więc stwierdził że się wycofa. Z racji na deadline i że gra już trwała 3h, to stwierdziłem że bez sensu będzie od nowa armie budować u nas obu i się katować dalszą grą, więc po prostu poddałem bo mi na punktach nie zależy