Mecz »Santi_Nazarini vs wnukos
Santi_Nazarini

mt_fw

Castle Adelaide red
Castle Caitlin blue

Bany

  • Valeska
  • Adela
  • Beatrice

Opis gry:

Podobnie jak u kolegów powyżej - nie rozumiem co się stało xD Od pierwszych tur wydawało mi się że dobrze pograłem - 2 mainów poszło po puszki, hirkowie pięknie popodstawiani pod fllux, dzięki czemu złapałem go dzień wcześniej od oppa. Okazało się, że 600 ruchu od zamku była chatka z magią ziemii której nie sprawdziłem bo jakaś taka nie przy drodze a ja stawiałem uniwerek we fluxie niepotrzebnie xD Santi chyba wziął tę chatkę bo już 114 pokazał anioła w tawernie. Opp zbrejkował 121, i to jako red, ja 122 bo drugi main dobił mi ziemie na samym końcu i nie było kim poskakać i pozbierać anioły na brejka. Następnie na strefie banków tyle woja co zyskałem, zaraz potraciłem (nie polecam robić golemiarni szczurem bez jedynek xD). Widziałem na view air, że opp jest do przodu i już przebił się na pustynie więc poszedłem po topki, upatrując w tym swoją jedyną szansę. W tej samej turze zrobiłem 1. topkę (najbliższą) a tam SoJ, Czajnik i czapka Macberetha <3. Opp zaczął swoją turę i chwilę później pisze 'gg, nie złapałem topek'. :kappa: Byłem mocno zdziwiony, bo co prawda Santi na pewno widział że zająłem topki na view air, jednak statami nie pochwaliłem sie w tawernie bo schowalem maina w zamku. W praktyce byłby turę do tyłu ale to jeszcze nic nie rozstrzygało, zwłaszcza że w przeciwieństwie do mnie przebił już brejk na pustynię. Opp niewątpliwie ma skilla ale klepnięcie tej gry pozostanie dla mnie zagadką 😄 Dzięki za gierkę!

Tura zakończenia: 124

Zwyciężył: wnukos

Mecz wprowadził: siofo


Zwycięzca meczu: wnukos

wnukos