Ciężka dość mapa, mimo dostania Aislynn, która przydała dopiero w 123 (?), gdy robiła pierwszą konsę. Wkrótce otwieram 2 treżaki, które sąsiadowały ze strefą, w której była konsa. W jednym z nich były 3 kansy, które trzeba było wyscoutować. Broghild zrobił to bez problemu. Pierwszą - maxi - zrobiła Aislynn, resztę - dwójkę i trójkę - Broghild. Zgarnął przy okazji trójząb. Jako że TP przez długi czas było po prostu niedostępne, to następował split armii za pomocą Town Gate'u z tej samej strefy, w której były kansy. W międzyczasie w boczną strefę wbija mi Darcade i wystawia bolka na ważce, aby zabrał mi miasto z gildią. Niestety, zabrakło jednej kratki. Tak więc skip tury; niestety wpada TP, ja zgarniam co mogę, wracam i atakuję.