U mnie nienajgorsze drogi, tp po rollu, dd na ostatnim (ale za to gra mnie zasypywała stockpile'ami więc wyrolowanie to była kwestia czasu). 2 konsy koło siebie, 3 i 4 zrobione jakoś w 124 na mass slowku dały fajną ekspansję. 4 kontrolnych farmiło gdzie się dało surowce i wojsko. U przeciwnika ciężki start, mało kasy i paskudne długie jednopasmówki, (takie podręcznikowe blue drogi ;d ) mało banków i ogólnie pyda przez większość gry.