Mecz »Narmalcil vs Mqnabz7
Narmalcil

6lm10a

Cove Anabel red
Fortress Wystan blue

Opis gry:

Długa giereczka ale sytuacja na mapie zmusila mnie żeby przedłużać ile się da. U mnie początek bardzo przyzwoity: kompy Cove i Conf, fajne drogi i hirek z fortressu z wazkami. U oppa pierwszego dnia Drakon z wojem i Tazar dlatego stwierdzil ze zagra. Szybko zająłem oba AI i treżak ale niestety problemem okazalo się wojo. Totalne 0 bankow. Przez poczatek gry chodziłem tylko na piratach i ptakach i to nimi robilem ekspansje w paru kierunkach. Opp za to miał sporo bankow ale przez slabe drogi ekspansja lezala. Pozno zajety ramp co spowodowalo problemy z gildia. Ogolnie gdyby nie to ze miałem confa i moglem narobic sporo kontrolnych to nie wiem czy chciałoby mi się to grac. Choćby z tego względu ze w 3 tygodniu opp postanowil mnie zrushowac tazarkiem po topkach ze statami 20+, 9 aniolami, 24 wiwkami i czyms tam jeszcze. Dodatkowo dd mi nie chciało wskoczyc i kontrolni byli troche useless. Przez tydzień to latalem nimi po banki z sura i tyle xd. Ale jak dd się pojawilo to ruszylo. Kontrolnymi zająłem praktycznie wszystkie miasta oppa wraz z gildia i zaczęło się mozolne zbieranie woja z praktycznie calej mapy. Opp tez troszke się dofarmial Tazarem ale nie było to wystarczające. Zaatakowalem wtedy, gdy miałem pewność ze będzie gg. A troche to trwalo bo z 6/7 top miałem praktycznie 0 statow a banki male i rozwalone po calej mapce. W fb i tak staty były po jego stronie 15/15/18 do 22/29/27 czy cos kolo tego. Ale 2 razy wiecej wiwern, 3 razy wiecej cyckow a także set na hp i golden bow zrobily robote. Dzieki serdecznie za gre i za poświęcenie ponieważ ze względu na moja slabą dostępność oraz długa gierke (okolo14h) musieliśmy grac przez 3 nocki z rzędu xd. A z takich ciekawostek to Orange AI dzielnie ostał się do konca gry, latając sobie z Black Dragonem po mapie robiąc calkiem niezla ekspansje xd

Tura zakończenia: 217

Zwyciężył: Narmalcil

Mecz wprowadził: siofo


Zwycięzca meczu: Narmalcil

Mqnabz7